niedziela, 22 marca 2015

BIELENDA SKIN CLINIC PROFESSIONAL MEZO- terapia korygująca

Witajcie,
Dzisiaj chciałabym podzielić się swoja opinią na temat kosmetyków z serii BIELENDA SKIN CLINIC PROFESSIONAL MEZO przeznaczonych do cery mieszanej, trądzikowej lub tłustej. Jako że  ostatnimi czasy, firma Bielenda ma coraz lepsze opinie na rynku kosmetycznym, i nie tylko, postanowiłam wypróbować te cudeńka :))
Żeby móc lepiej ocenić efekt , zdecydowałam się na kompleksową pielęgnację składającą się z trzech produktów : 
1. Aktywny krem korygujący na dzień i na noc
2. Aktywny tonik korygujący
3.Aktywne serum korygujące na dzień i na noc
Zakupu dokonałam na stronce : https://bielenda.strefaurody.pl , aktualnie produkty te są w promocji, więc cały zestaw kosztował mnie niewiele ponad 40 złotych :)
Pierwsze wrażenie : bardzo ładne opakowania ( mam na tym punkcie bzika :p )  i zapach -ciężki do określenia, bardzo specyficzny, taki trochę " sterylny" :) . Po rozpakowaniu kosmetyki prezentowały się tak : 
Paczkę dostałam 2 marca i od razu wzięłam się za testowanie :) Może zacznijmy od tego, co obiecuje producent:
"Profesjonalny kosmetyk do cery z niedoskonałościami, mieszanej, tłustej, błyszczącej, szarej, z rozszerzonymi porami, z przebarwieniami, z widocznymi zmianami trądzikowymi.
SKUTECZNOŚĆ POTWIERDZONA BADANIAMI
Niedoskonałości znacznie zredukowane 91%
Wyraźnie młodszy wygląd skóry 85%
Testy IN VIVO przeprowadzone pod nadzorem lekarzy dermatologów na grupie 25 kobiet przez okres 6 tygodni wykazały, że stosowanie serum w połączeniu z kremem powoduje cofnięcie biologicznego wieku skóry o 10 lat!
● Redukcja porów i błyszczenia skóry
● Rozjaśnienie przebarwień
● Dodanie blasku i korekta jakości skóry
Działanie
Aktywne serum korygujące skutecznie podnosi jakość skóry z niedoskonałościami – mieszanej, tłustej, błyszczącej, szarej, z rozszerzonymi porami, z przebarwieniami, z widocznymi zmianami trądzikowymi. Delikatnie eksfoliuje, skutecznie redukuje błyszczenie skóry oraz zwęża pory, rozjaśnia przebarwienia, dodaje skórze blasku. Redukuje zmarszczki, doskonale wygładza, poprawia nawilżenie i jędrność skóry.Profesjonalne serum zawiera wysoką dawkę silnie działających składników aktywnych.
KWAS MIGDAŁOWY delikatnie złuszcza naskórek, działa antybakteryjnie, zwęża pory, redukuje nadmierne wydzielanie sebum, zapobiega zatykaniu porów, rozjaśnia przebarwienia.
KWAS LAKTOBIONOWY złuszcza naskórek stymulując mechanizmy naprawcze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, wygładza i ujednolica koloryt cery, intensywnie nawilża.
WITAMINA B3 wzmacnia, odnawia i matuje skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Zwalcza problemy skórne – trądzik, zaczerwienienia i szorstkość. Rozjaśnia naskórek, redukuje plamy pigmentacyjne posłoneczne i starcze.
Efekt
Skóra wygląda na młodszą – jest gładka, jędrna, matowa, aksamitna w dotyku, pełna blasku, o jednolitym kolorycie – po prostu ładniejsza. Pory zwężone, przebarwienia rozjaśnione, niedoskonałości zredukowane i mniej widoczne."
A jak to wygląda w praktyce? 
Kosmetyków używałam codziennie wieczorem ( nie używałam kremu rano, gdyż nie uznaje czegoś takiego jak krem na dzień bez filtra..), serum stosowałam 6 dni w tygodniu, 7mego dnia zamieniałam je na nawilżające serum z kwasem hialuronowym również z serii Clinic Professional. O ile nie zauważyłam żeby moja skóra cofnęła się o 10 lat - może używam ich zbyt krótko :p , to faktycznie ogólny stan cery się poprawił. Zapomniałam dodać, że moja cera jest dość problematyczna. Na pierwszy rzut oka wydaje się typową książkową cerą tłustą z rozszerzonymi porami i widocznymi zaskórnikami. Jednak praca którą wykonuję od prawie 3 lat, w ciężkich i ekstremalnych dla skóry warunkach :)) ( suche powietrze , ciepło i te okropne jarzeniówki !!!! ) sprawiła, ze na policzkach pojawiają się rumienie i na niektóre kosmetyki i zabiegi reaguje podrażnieniem. Jeżeli chodzi o pory to niekoniecznie się zwęziły, ale skóra wydaje się gładsza i ilość zaskórników uległa zmniejszeniu. Cera jest bardziej promienna i jakaś taka     "ładniejsza" :) Nie wiem na ile to działanie tej serii, gdyż w między czasie zaczęłam regularnie myć twarz metodą OCM -nie będę się rozpisywać na jej temat, w internecie jest już mnóstwo informacji i opinii , bardzo fajną i obszerną recenzję możecie znaleźć m.in na blogu Alina Rose : 
 http://www.alinarose.pl/2011/11/wszytsko-o-ocm-jak-ta-metode-ulepszyc.html
W każdym razie , połączenie OCM i pielęgnacji serią BIELENDA SKIN CLINIC PROFESSIONAL MEZO- terapia korygująca daje naprawdę fajne efekty :)) Zważywszy na to, że to dopiero 3 tydzień , jestem pełna nadziei, że już niedługo będę miała  jeden problem z głowy- a przynajmniej z twarzy... ;)) 
P.S. Tak wygląda zużycie produktów po 3 tygodniach ...












.... więc chyba nie jest źle :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz