poniedziałek, 8 lutego 2016

PODKŁAD MATUJĄCY- COULEURS NATURE- YVES ROCHER

Moje Drogie Panie,
W ramach poszukiwań tego jedynego ( lub jednego z wielu) idealnego podkładu, przychodzę do Was dzisiaj z recenzją fluidu matującego Yves Rocher. Nie jest to żadna nowość, no chyba że w mojej łazience. Ale bardzo lubię kosmetyki tej marki więc z radością wzięłam się za testowanie ich kolejnego produktu. Tak więc, przedstawiam Wam podkład COULEURS NATURE:


"Podkład matujący to kosmetyk, który pozwala cieszyć się zrównoważoną, świeżą i aksamitna cerą. Podkład o płynnej, lekkiej konsystencji, który po nałożeniu tworzy na skórze pudrowy film zapewnia jednolitą, gładką cerę i reguluje błyszczenie skóry. Formuła kosmetyku bazuje na wyciągu z korzenia tarczycy bajkalskiej, którego działanie regulujące wydzielanie sebum zostało przez Laboratoria Yves Rocher naukowo udowodnione. Podkład daje matowe, a jednocześnie rozświetlające cerę wykończenie makijażu. Kosmetyk zawiera wyłącznie pigmenty mineralne pochodzenia naturalnego. Podkład matujący najlepiej nadaje się do cery mieszanej i tłustej, a w klimacie ciepłym i wilgotnym również do cery normalnej, występuje w kilku odcieniach, by każda kobieta mogła dobrać najbardziej dopasowany do koloru swojej skóry." ( yves rocher)


Zgodzę się z matowym wykończeniem. Podkład nałożony na twarz jakby od razu "zasycha" , trzeba go dość szybko i sprawnie rozprowadzić. Nie będą z niego zadowolone posiadaczki cery suchej lub normalnej w kierunku suchej. Nie zauważyłam też specjalnego rozświetlenia o którym mówi producent. Na skórze prezentuje się nie najgorzej. Dość dobrze kryje i daje ładne , pudrowe wykończenie :
p.s. suche skórki przy nosie są tylko i wyłącznie moją winą a nie podkładu ;))

Wydawało by się, że podkład można zaliczyć do tych idealnych....no jednak nie do końca :( po kilku godzinach podkład wyglądał już trochę gorzej, skóra zaczęła się świecić ( a może to wina pudru...) zaczął się zbierać w "załamaniach" skóry i porach , jednym słowem..masakra :( zresztą, spójrzcie same
Zwróćcie uwagę na to co stało się z nosem ....
Sama nie wiem co sądzić o tym podkładzie, ładnie się nakłada i dobrze wygląda przez kilka godzin ale to ciągle za mało. W regularnej cenie kosztuje 44 zł , ja dorwałam go za pół ceny. Dam mu jeszcze szansę, pokombinuję z nakładaniem, bazami ale na chwilę obecną podkład dostaje ode mnie dużego minusa :(
Poszukiwana idealnego podkładu trwają dalej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz